chyba usg, ale to i tak loteria

Ja mialam termin z om na 19 grudnia a jak mi lekarz w 34tc zrobil usg to stwierdzil, ze rodzic bede 29grudnia. A Tomus zawital na swiecie 25. Tak wiec moim zdaniem trudno stwierdzic. Zreszta z tego co sie orientuje to malo kobiet rodzi w terminie wyznaczonym przez lekarza... Wszystko zalezy od dzidzi, kiedy jej sie zachce wyjsc na swiat;]

Nie znacie dnia ani godziny;) 

Dokładnie;D

Mi się bardziej sprawdził ten z usg

ja miałam termin z usg na 26 stycznia z om 29 stycznia a moja niunia urodziła się 1 lutego:)

Dla mnie bardziej wiarygodny był termin z OM.Wogóle miałam kilka terminów(5) ale moja lekarka uznała termin właśnie z OM za ten najbardziej wiarygodny.

Termin OM może być miaodajny chyba tylko wtedy gdy miałaś regularne okresy, powiedzmy co 28 dni. Wtedy bardzo łatwo określić czas zapłodnienia. Jeśli twoje miesiączki przebiegały bardzo nieregularnie to wtedy termin z USG jest bardziej miarodajny.