Nie wybrałabym się nigdzie tym bardziej teraz gdy jestem.bardzo chora. Wyjazd planujemy na wiosnę.

Bede spedzac kolejny beznadziejnie nudny weekend , wlasnie wracam z pogrzebu pozniej otworze winko , jutro jak pogoda pozwoli spacer a w sobote basem . Nuda

Mój mąż zaplanował odświeżenie sypialni :) Tyle go prosiłam już kiedyś w końcu odpuściłam a tu mój mężula kupił farbę i oznajmił że zawozi mnie do mamy bo będzie malował :)Także ja u mamy będę a mąż będzie robił ogromny bałagan w domu :)

Jutro się spotykam z koleżanką na piwo, a w dzień jedziemy do Ojcowa lub gdzie indziej na Jure na sanki, w sobotę idziemy na lodowisko. W Zakopanem będą dzikie tłumy, ja bym wybrała inny kierunek bo nie lubię stać w korku na zakopiance ;)

Zaczynam kolejny remont :I

Jesteśmy chorzy wszyscy Wiec w domu

chętnie bym skoczyła na sanki z dzieckiem ale nic z tego póki nie wyzdrowieje wiec sam.mąż pojdzie

Nie wystawiam zadka na to zimno ; ) jedynie do rodziców 5 min samochodem. Brrrr

Od kad urodzilam w maju kazdy dzien taki sam. Swiatek piatek czy niedziela chodze jak zommbie... :( marze o odpoczynku i spaniu i to bym chciala robic caly weekend ale niestety....