ja zapewne do samego końca będę chodzić do szkoły.....znajdź sobie jakieś chwilowe hobby:D 

Kurcze wszystko po pewnym czasie sie nudzi ale ja ostatnio zaczelam czytac ksiazki...o dzieciach i ich wychowywaniu :)

Dobrze,że w domu mam 8 letnią córke z którą moge porozmawiać no i oczywiście psa z ktorym moge wyjść na spacer-nie powiem,że mnie też się nie nudzi-ale tak sobie myśle,że kiedy na dworze zrobi się cieplej to będzie więcej możliwości na zabicie nudy!

witaj! mozesz chodzic na basen, robic na drutach, nauka jezyka obcego,kino? a moze lepiej wynudz sie do konca bo jak Malenstwo przyjdzie na swiat zateskniesz za nuda! powodzenia.

ha nie mam zadnych sposobow net, net, net...nuda

Uff... No te ostatnie tygodnie sa rzeczywiscie najbardziej... nudne? Ciagna sie... Oczekiwanie na dzidziusia staje sie coraz bardziej meczace. Chcialoby sie, zeby to bylo juz...

Ale pomysl, ze to sa tak naprawde ostatnie chwile, ktorych juz w takim stopniu nie bedziesz miala przynajmniej przez najblizsze m-ce, a tak w ogole to i lata... ze mozesz cos zrobic tylko dla siebie... bez troszczenia sie jeszcze o dzieciatko. Jak sie urodzi to ono bedzie na pierwszym miejscu... :))) Wiec korzystaj poki mozesz.
Rob to na co masz ochote, co sprawia ci przyjemnosc...  

A tak w ogole... to wlasnie dotarlo do mnie, ze ty sie tak naprawde juz chyba nie nudzisz, bo dzidzia juz sie pewno urodzila... ;) Skoro pytanko jest z lutego... ;D;D;D i to 2008... 

ja tam chodze na spacerki, wczoraj troche przegielam bo 3 i pol giodzny chodzilam i potem bolalo mie wszystko ;/

albo do koni jade, do sklepu i chodze tam powoli... gazetki, skiazki, wylegiwanie sie :D

a wy jak macie??

Ja właśnie stworzyłem listę rzeczy, ktore pozwolą walczyć z jesienną nudą:

http://listonic.pl/pansamochodzik/5215-jesienny_marazm

Myślę, że to twórcze, fajne pomysły. Można je realizować samamu, a parze lub w grupie. Jeżeli macie jeszcze jakies pomysły inne, to chętnie poszerzę swoją listę. Bez tv i netu.