MOIM ZDANIEM TO NAJLEPIEJ JAKBY KAZDY DAŁ KASE, NIE JESTEM MATERIALISTKĄ ALE UWAŻAM ŻE SAMA KUPISZ SYNKOWI NAJODPOWIENIEJSZY PREZENT DO ZABAWY I ROZWOJU. POZDRAWIAM :)

niee ja nie jestem za pieniedzmi, to sa urodziny dziecka mysle, ze warto kupic cos co je interesuje i rozwija,dziecko musi czuc , ze dostaje prezent wart nawet 10zl jest szczesliwe a tak pieniadze dostaja rodzice, moja kolezanka powiedziala ze np. puzzle ( u nas puzzle ok 10, 15 funtow )dziecko kocha peppa pig wiec party i prezenty sa w charakterze peppa pig :)najwazniejze jest szczescie dziecka, ja mysle , ze zawsze drozsze zabawki kupuja rodzice, nie mozna wymagac tego od innych, takie jest moje zdanie ...

Z tego co pamiętam to wór klocków był jak najbardziej trafionym prezentem. Sama lubiłam się bawić :)

Mój przede wszystkim dostał pieniążki (kupiliśmy mu za to dużą drewnianą piaskownicę i zaszczepiliśmy na pneumokoki). Poza tym dostał ciastolinę - bardzo trafiony prezent, ciągle się nią bawi. Dostał też ubranka - przydadzą się bo idzie do żłobka, rowerek - super prezent, i oczywiście całą masę zabawek! Autka, ciuchcie itd ja jednak wolę bardziej praktyczne prezenty. Zabawakami moje dziecko zbytnio się nie bawi a ma ich już tyle, że nie mieszczą się nam w pokoju :) Wolę mu uzbierać pieniądze np. na jedną ale porządną rzecz.

np.auto lub motor na akumulator:)
klocki, pociąg na baterie z torami oczywiście:)
jakiś tor z autkami-garaż:)??
bajki:)
albo cos do ogrodu:) zamek dmuchany:) piaskownica:)