kiedyś kupiłam w kiosku mydełko piorące. REWELACJA!!

moze ocet.. ostatnio ogladalam "przyjaciolki" i tam plame z koktajlu prala octem:):)

mydełko Dr Beckmann - nie ma nic lepszego na plamy.
Kupiłam w Carrefourze (7zł) jest też w Rossmanie i pewnie innych marketach tam gdzie Vanish i inne odplamiacze...

ocet mi pomagał przy takich plamach ale tez i ciepłe mleko. zagotowac mleko i namoczyc w tym mlkeu tą plame. Tak sprałam nawet długopis na bluzce.

mydełko Dr Beckmann lub są też specjalne płyny na rożnego rodzaju plamy z tej samej serii

slyszalam ze soda oczyszczona jest bardzo dobra na plamy albo proszek do pieczenia :)

ja używam płynu do mycia naczyń albo żel do bardzo brudnych rąk dostępny w kioskach i chemicznych :)

odplamiacz ARIEL w PROSZKU. Kupiłam 2 saszetki na próbę bo sądziłam że nic nie zejdzie a zeszły mi nawet ogromne czarne plamy z białej bluzki która zafarbowała, więc polecam spróbować.
Ta saszetka to chyba jakieś 3-4zł

ocet może dać radę ale nieświeże plamy trudno usunąć.