Hey, ja mam strasznie jasną karnację. Spróbuj może czysty karoten w tabletkach w dużej dawce, jeśli nie akrmisz piersia. Bo zdaje się, że przy karmieniu nie można.

Aaaa.. no i pamiętaj, że blada cera to cera szlachetna :)

cera szlachetna ale jeśli chcę pozostać przy swoich czarnych włosach muszę coś z nią zrobić :P każdy mówi że wyglądam jak chodząca śmierć :P

Kochana, ja też jestem blada jak ściana i niestety żadne tabletki nie pomogą... jedynie słoneczko.

Ja tez mialam czarne wlosy jak mialam tyle lat co Ty, a mowili na mnie wrona :-)
Nie znam nic szczegolnego, moze naturalne rzeczy:soczek z marchewki zrobiony w domku?

Ja wypijam codziennie 1-1,5l przecierowego soku z marchwi. Naprawdę skutkuje:)

mnie ratuje tylko puder;( słońće opali mnie na chwile na czerwono a później nadal jestem blada jak ściana;/ niestety nie znam żadnych tabletek

Ja sie przylanczam do beaty sok marchewkowy. Zdrowe i skuteczne

Ja rowniez mam baaaardzo jasna karnacje. W sumie taka, ktora w ogole sie nie opala. Moge lezec na sloncu a jedyne, co sobie sprawie to piegi na twarzy i w ekstremalnym przypadku poparzenie sloneczne, co sie juz w mojej karierze (w mlodych latac :D) zdarzalo.

Mam naturalne czarne wlosy, co tez z kolei stanowi bardzo ostry kontrast. Taka troche ze mnie Krolewna Sniezka... lub wampirzyca. Z wiekiem przyszlo zaakceptowanie tego stanu rzeczy i... no lubie siebie.

Do solarki chodzic nie moge, poniewaz mam taka sytuacje, ze moglabym tam wejsc i nie wyjsc... Uczulenie na cieplo... :)

Takze... mam taki typ urody... Samoopalacze nie sa dla mnie opcja... nie podoba mi sie taka "opalenizna"... tabsy tez nie...

Dodam, ze jak to w zyciu jest, ze "kazda potwora znajdzie swojego amatora" i w imie tej tezy... spotkalam naprawde duzo amatorow "wampirzyc" i "piegowatych"...

A tak na marginesie... Czarne to Twoje naturalne wlosy czy je farbujesz?

Jezeli farbujesz to moze sprobowalabys zmienic cos w kolorze wlosow, wtedy karnacja moze zmienic "odbior optyczny".

A jak nie... to poza tabsami karotenowymi i czym tam jeszcze... wypada sie chyba polubic.

Po fotce widze, ze b. ladna z Ciebie dziewczyna.

Też uważam, że nie ma nic lepszego jak sok z marchewki, a na lepsza krew sok z buraków.

ja mam to samo, z natury blondynka, wlosy brąz, dopoki nie byłam w ciazy chodzilam na solarium i jakos to wyglądało, ale teraz gdy juz nawet beta karotenu nie moge przyjmowac, postanowilam ze wroce do blondu i tak powoli to tego zmierzam:-)