To zależy od Ciebie i tego czy maluch nie ma żadnych alergii. W święta na własne oczy widziałam jak 8 miesięczne dziecko wcinało wszystko po kolei, karpia, bigos, kiełbasę, tort a nawet o zgrozo! piwo i to w całkiem dużych ilościach! Mama rozdrabniała mu wszystko na papkę widelcem a on zajadał jak szalony. Ona powiedziała mi że on tak je wszystko od 2 miesięcy i nigdy nic mu nie było. Ja swojemu synowi mam zamiar wprowadzać wszystko stopniowo ale np. parówek na pewno nie będzie jadł bo ja sama ich nie jadam. Teraz daję mu już prawie wszystkie warzywka a za miesiąc zacznę wprowadzać mięsa. Myślę że w 7 miesiącu będzie jadł już to co my tylko przyrządzone bez przypraw i nie smażone.

ja zaczęłam wprowadzać "normalne" jedzenie dopiero po 12mies(mały miał skaze,alergie na szpinak,soje). wczesniej to np.ziemniaczki z odrobiną sosiku.można też z jogurtem itd.parówki z gerbera(powyzej 1 roku).ja od czasu do czasu kupuje małemu paróweczki ale tylko takie BEZ MIESA ODDZIELANEGO MECHANICZNIE I PRZYNAJMNIEJ 72%mięska. powodzenia i smacznego dla maluszka :)

http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html

:)