Po 4 miesiącu można już wprowadzać nowe produkty. Zazwyczaj zaczyna się od kleiku ryżowego albo kukurydzianego. Jeśli dziecko ma zaparcia to nie podawać kleiku ryżowego. Można też powoli dawać soczki, np. jabłkowy, marchwiowy pół na pół z wodą. Jak dziecko wszystko toleruje to wprowadza się marchewkę. Możesz sama ugotować w małej ilości wody i zmiksować. Po paru dniach dodaje się do marchewki ziemniaczka... w tym samym czasie można też podawać utarte jabłuszko i banana. Oczywiście nie wszytko na raz tylko stopniowo aby brzuszek nie bolał.
Jeśli dziecko będzie bo kilku próbach wszystko wypluwać to znaczy że nie jest jeszcze gotowe na nowe potrawy. Wtedy trzeba odczekać tydzień i znowu próbować.
Na początku nie chodzi o to aby maluch się najadł nowym jedzeniem a raczej żeby przyzwyczajał się do nowych smaków i uczył się przełykać dlatego mleko podaje się na początku w takich samych ilościach, no chyba że będzie miał wilczy apetyt i dużo zjadał to wiadomo że wypije mniej mleka.

kup np deserek bobovita lub gerber np.jabłuszko. rano daj mleko załóżmy ok 8mej. o 11 daj deserek,pół słoiczka. daj popić dziecku herbatką np.koperkową. o 12tej mleko. i do końca dnia tylko mleko. :) moja Amelka wwłaśnie tak zaczynała jeść:) aha jak bedziesz dawała dziecku jeść z łyżeczki to łyżeczke wyciągnij prosto z buźki, nie do góry wycierając jedzenie o dziąsła. to ważne.