Ja bym juz dawno u lekarza byla z dzidzia

Moze isc z malym na specjalna gimnastyke, ktora stymuluje rozwoj motoryczny, juz faktycznie troche duzy jest jak na takie slabe postepy...najpierw do pediatry oczywiscie. Moj jak mial 5 miesiecy to juz stawal na nozki jak sie mu dawalo palce do podciagania...

no moj syn sie turla juz od paru dni nawet, jak mu paluszki dam to bez problemu siada, moze jeszcze nnie utrzymuje sie w tej pozycji ale gimnastyke taka w ciagu dnia odstawia, ze czasami az geba sie smieje:) Ostatnio nawet specjalnie przychodzilam do nie j z moim synem, zeby zobaczylam co potrafi. Ale ona nie widzi problemu, tylko mowi kiedy ty synu tak bedziesz robic i sie smieje. Jak dla mnie zachowuje sie tak jak by miedzy nimi byla roznica 2 miesiecy a nie paru dni. Ja mojego syna trzymajac na rekach spokojnie moge trzymac np na prawej a on sam sie mnie lapie i utrzymuje poziom a ona go noszac musi opierac o swoja klatke, zeby glowa nie poleciala. Teat rzeka :(

Ma najpewniej obnizone napięcie mięśni ale lekarzem nie jestem. Moja sie urodziła przed czasem bo w 32tc glowke ma okraglutka,odwraca sie na boki,siedzi tak na wpół stablinie,jak ja trzymam na rękach główkę trzyma równiez stabilnie. Rehabilitantka mi powiedziała że powinna wsadzac już sobie noge do buzi i połozona przez kolana powinna rączką sięgac po zabawke która znajduje sie na ziemi. Jeszcze jednym sposobem na sprawdzenie napięcia jest trzymanie zabawki w okolicach brzucha na wysokości takiej że dziecko powinno wyciagnać raczki i zabrac zabawke. Akurat moja to wykonuje idealnie. Takie cos sie ćwiczy bo niestety synek nie zacznie raczkowac itp.kolejnym problemem o którym piszesz tj. mostki. I to moze swiadczy o wzmożonym napieciu której części ciala,ale moze sie myle,bo lekarzem nie jestem. Jedno jest pewne konieczna wizyta u neurologa bądź pediatry który da skierowanie na "oddział rehabilitacji dziennej" bądź do poradni rehabilitacyjnej.

moja na poczatku 3go podnosila mocno (wczesniak 1,5 msc przed terminem), teraz ma 3,5 msc i trzyma długo wzieta na rece albo lezac na brzuchu

powinna dostać od lek.rodzinnego skierowanie do neurologa dziecięcego i to jak najszybciej! jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz to dziecko ma opóźniony rozwój motoryczny i potrzebuje pomocy, i to lekarz rodzinny czy pediatra do którego chodzi powinien jej to wytłumaczyć, nie rozumiem dlaczego tego nie zrobił...

idzie teraz na szczepienie wiec moze wkoncu sie dopatrza...

Spokojnie zacznie , moja dopiero zaczeka jak miala 6 miesiecy i pozniej jakos szybko samo sie potoczylo ze zaczela podnosic i przekrecac sie. Znajomej syn 2 tygodnie mlodszy dobre 4 miesiace wczesniej podnosil glowe i przekrecal sie. W sumie moja zaczela sie co dopiero sie przekrecac a on juz prawie raczkowal. Nie ma reguly.