Ja miałam tak w 1 ciąży. Dostałam luteine, nospe 3raxy dziennie i magnez. Może poprostu dzidzia tak zaczyna się układać że naciska na jakiś nerw już. Odpoczywaj i nie stresuj się jesteś już pomału bliżej końca niż dalej :)

Wcale się nie dziwię że się martwisz. Skoro kilku lekarzy stwierdziło że nie widza nic niepokojącego, to wyjścia są dwa: albo szukac jeszcze innego lekarza albo uwierzyć tym których już odwiedziłaś. Może faktycznie więcej odpoczywaj i będzie ok.
A nie masz zaleconego magnezu lub nospy? Pamiętasz o tym żeby pić dużo wody?

Drętwienie pośladka i biodra mogą brac się z tego że pewnie śpisz na lewym boku.

mnie przez całą ciążę bolał brzuch , calutka . W pierwszej latalam co chwilę na usg i do lekarza , a w drugiej po kilkunastu zapewnieniach ze jest ok dałam spokój. Lekarz mówił , ze taka moja uroda. codziennie rano o wieczorem bolał mnie brzuch jak na okres . codziennie
ból biodra i posladka spowodowany jest uciskiem dziecka na nerwy i wraz ze wzrostem ciąży będzie gorzej bolało ;)

Wierzę, że niepokoisz się tym bólem. Ja niestety w tej ciąży do połowy miałam ból jak na miesiączkę. Lekarz powiedział, że ból może być spowodowany rozciaganiem się macicy, dlatego tak go odczuwałam. Teraz już tak nie boli, ale za to coraz częściej twardnieje mi brzuch i mam mocne kłucie w dole, jakby w pochwie. Te kłucia są mega męczące.. czasem idę i nagle aż syczę bólu. Dopóki z malenstwem wszystko jest dobrze i rozwija się prawidłowo, to wszystko ok, a nam zostaje ratować się lekami rozkurczowymi i magnezem.

Też tak miałam. Okazało się , że mam krótką szyjke i jestem pod stałą obserwacją ginekologa. Odczuwalam głównie wieczorem gdy kladlam się na plecach. Dlatego musiałam spać na boku z powodu bólu