Ale co ci sie pomieszalo??mi nie mialo co,bo mialam 30 lat bedac w ciazy.

nie mam poprostu mozliwości dalszej nauki w normalniej szkole

Miałam 28 lat, już dawno byłam po szkole:)

jestem właśnie na dziekance bo fiansowo nie dała bym rady (zaoczna pedagogika UŚ) a mała ma 3 miechy i też nie wyobrażam sobie zostawić jej z kimś innym niż ja :) na dłuższą chwilę (zjazdy od rana do wieczora) a po roku będzie większa, będzie jadła coś innego niż mleko moje itd... więc myślę ze będzie lepiej.

pozatym nie wyobrażam sobie teraz pisania pracy mgr biegania po bibliotekach i placówkach robiąc ankiety z dzieckiem :)

Nie, zaszłam w ciążę będąc na końcówce studiów. Broniłam mgr w 5. mscu ciąży. :)

Mam znajomą, która w samym środku nauki w średniej szkole zaszła w ciążę, i dała jakoś radę to ze sobą pogodzić, chodziła normalnie puki mogła, potem miała kilka miesięcy przerwy ale wróciła i skończyła szkołę

Tak jak wabik, właśnie obroniłam we wrześniu mgr i z głowy - dobrze że tak wszystko po kolei szło, bo teraz z dzidzia na pewno byłoby ciężej - studiowałam teraz w innym mieście... Jak masz kogoś kto mógłby posiedzieć z dzieciątkiem to Dobrze by było jakbyś dokończyła, bo później może być różnie...

Ja osobiście miałąm 26 lat więc dawno szkołę za sobą, ale podobnie jak koleżanka wyżej broniłam mgr w 5 miesiącu ciązy. Miałam za to w liceum koleżanki dwie jedna zaszła w ciąże pod koniec pierwszej klasy i jakos się jej udało, chodziła cały czas, czasem zaliczała materiał, pod koniec klasy drugiej znów zaszła w ciąże i też skończyła. Inna koleżanka też jakos w 3 klasie zaszła w ciąze i była jedna z lepszych uczennic w klasie.

Powiem Tak bardzo chetnie dokończyła bym szkole tylko od tamtego toku zmienił sie program nauczaniai niestety w ciągu roku mam dodatkowy wyjazd na krs kturego niestety nie da sie zaliczyc tam nie bedac a kurs ten zaczyna mi sie 28 pazdziernika czyli ok 2 tygodni przed moim terminem :( a jesli nie zalicze kursu nieprzepuszcza mnie do nastepnej klasy :(

 

 

Tak się streszczaliśmy z dzieckiem, że mam 28 lat i zdążyłam 2 kierunki skończyć :P Co prawda mieszkania nie mamy, ale świadomie. Nie chcemy mieszkać w miejscowości, w której obecnie mieszkamy a wyprowadzić się na razie nie możemy, bo mąż ma dobrą pracę i na razie nie chce z niej rezygnować.

Tak się streszczaliśmy z dzieckiem, że mam 28 lat i zdążyłam 2 kierunki skończyć :P