« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek
agulek

2010-10-04 13:35

|

Niemowlęta

???już nie wiem co robić???

Kochane mamy...już nie wiem co mam robić!!Chodzi o mojego Kubusia.Od pewnego czasu ma problemy ze spaaniem,tzn.o 20 idzie spać i budzi się na cyc tak o 23-24.Zje,odbija mu się,idzie spać.. i tu zaczyna się problem.Po około 20 minutach budzi się bo non-stop coś chraboli mu w nosku.Vudzi się przez to co chwilke.Nie daje mu to spać!!!Czasem się boję że się zacznie dusić!!Czyszcze mu nosek,zakrapiam,ściągam gruszką ale tam nic nie ma!!!już nie ma siły i pojęcie co to może być..
Byłam u laryngologa i też nie znalazł przyczyny...

Może któraś z Was miała podobny problem i zna dobre rozwiązanie!?Pomóżcie bo padam ze zmęczenia i niewyspania...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25

A jesteś pewna,ze to w nosku? Ja też miałam takie wrażenie i bałam się,ze Juleńka złapała katarek a to wiotkość krtani... Normalne u niemowląt :) Moja córeńka też tak ma, denerwuje mnie to troszkę, bo mam wrażenie,ze ona sie z tym męczy ale podobno nie ;) Tak mi powiedziała nasza p.dr :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30

Moj maly tak "charczy" jakby miedzy noskiem a gardlem lekarz twierdzi ze to sapka,czyszcze nosek woda morska ale nie pomaga niby samo przejdzie,jak spi na brzuszku wtedy tak nie "charczy"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek

Wiktoria25..
wiesz już sam nie wiem..ale wydaje mi się że tak..słychać po prostu,że siedzą mu tam jakieś glutki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusia22

Mojemu małemu charczy od urodzenia i Pani doktor powiedziała, że to właśnie wiotkość krtani!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzia2710

Mojemu też tak charczy od dnia kiedy przyszliśmy ze szpitala do domu. Na początku myślałam ze może katar złapał więc do doktora, jeden lekarz kazał zakraplać solą fizjologiczną i nasivin dla dzieci, ale mało to pomagało. Też maiłam wrażenie jak by się dusił, tak mi go było szkoda. Drugi lekarz że to sapka a trzeci że to od ulewania się pokarmu,zalecił łóżeczko z jednej strony podnieść o 5 cm tak gdzie główka .Teraz psikam mu rano i wieczorem solą morską i czyszczę aspiratorem i jest w miarę ok.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia

Mojemu synkowi tak charczy jak nie połknie dobrze mleczka. Czasami też od katarku. Może spróbuj podłożyć Kubusiowi u wezgłowia, pod materac jakiś przedmiot ( poduszkę lub szeroką książkę )albo pod nóżki łóżeczka coś podłóż. U mnie to działa. Główka jest ciut wyżej i wtedy dziecku lepiej się oddycha. Pozdrawiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82

są takie sprytne trójkątne poduszeczki tzw kliny...super na dolegliwości nosowe......i na dobry sen noworodka :)....zakupiłam jeszcze wciązy :))....a wracając do tematu to być może jest to,że został źle odśluzowany w szpitalu i nadal się oczyszcza :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarzyna90

Jednej z moich coreczek tez po urodzeniu chrapoczało w nosku, tez byłam u laryngologa z tym pierw mialam jakies krople ale nie pomagały, pani laryngolog kazała mi kupic "katarek" i zadziałał! po jakims czasie przeszło mojej niuni chrapotac w nosku, teraz tez bardzo przydaje mi sie ten "katarek" jak małe maja katar, naprawde super, polecam Agnieszko! ;) Pozdrawiam