« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja27
maja27

2011-04-27 16:19

|

Poród i Połóg

juz tak blisko .... a ja sie boje :(

czekania nie wiadomo na jaki bol, pewnie zreszta cholerny, boje sie go a jednoczesnie chcem juz zobaczyc synka ale tego tez sie boje czy bedzie wszystko dobrze...boje sie poprostu sie boje...jak wy sobie radzilyscie z tym strachem bolu porodowego? jak u was to bylo?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
reniuszka

Nie bój się i pogódź sie z tym ze niestety ale musi boleć :)
Ja rodzilam raz i miałam traumatyczne przezycia boało cholernie ale widzisz znow jestem w ciąży i to planowanej więc da się to przeżyc a potem będziesz z siebie dumna ze coś takiego przezyłaś ;D głowa do góry!!!!

Nie jestes odoosobniona w swoich odczuciach. Cóż mogę doradzić, trzeba swoje przecierpieć taka natura...Można wziąc znieczulewnie, to pomoże usmieżyć ból, pomysl jaka bedziesz z siebie dumna jak juz urodzisz swojego dzidziusia. Ale doskonale rozumiem Twoje obawy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monooo2

Ja też się boję.. Ale musimy to przeżyć ;) Tyle kobiet ma po 4,5 dzieci :D:D Damy rade :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lpmadzia

także sie boje poza tym mam wąskie bioderka ...to jeszcze poteguje strach ALE...moja mama urodziła 3 dzieciochów i...za kazdym razem myslałą o tym ze ten ból kiedys minie ponoć takie myslenie pomaga :) II pomyśl tez o tym ze inne mogły to my tez damy rade :* :)

dasz rade, musisz urodzić nie masz wyjścia ;-) boli koszmarnie, nie da się opisać...ale o bólu zapomnisz szybciej niż myślisz. Powodzenia, pocieszę Cię mimo ogromnego bólu poród był najpiękniejszym dniem w moim życiu, uwielbiam wracać wspomnieniami do niego...i chwila gdy połozyli Kruszynkę na brzuszek. Dasz rade!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

mi pomagała świadomość, że... przecież nie mam wyjścia, wycofać się nie da ;) po drugie ciekawość, chęć doświadczenia tego w życiu, mimo czekającego mnie bolu. dlatego nie chciałam mieć cesarki. po trzecie i najważniejsze - koncentrowanie się na dziecku, na tym, żeby maksymalnie jemu ułatwić poród, na tym, że ja to będę miała lajcik w porównaniu z tym, co ten szkrab będzie przeżywał...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina83

Staraj się o tym nie myśleć. Ja tez się bałam i jeszcze byłam na tyle głupia, że w internecie oglądałąm filmiki o porodach. Nie jest za fajnie, ale da się przeżyć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
reniuszka

Staraj się o tym nie myśleć. Ja tez się bałam i jeszcze byłam na tyle głupia, że w internecie oglądałąm filmiki o porodach. Nie jest za fajnie, ale da się przeżyć.
no własnie najgorsze jest oglądanie filmików ja zerknełam na kawałek i ząłuje do tej pory z drugiej strony to wygląda strasznie :/ lepiej rodzic niz oglądać ;)