No z cycem tak się ma,dzieciątka bardziej mgną do niego nie po to aby się na jeść tylko aby pocyckać poczuć bliskość mamy.Masz szczęście,że w dzień co 3 h ci je bo moja co pół godziny potrafiła się budzić i upominać.Aktualnie jestem na butelce.

Lamandragora pisała, że dzieci urodzone w nocy mają przestawiony rytm dnia i robią z niego noc. Zapytaj jej, napewno coś na ten temat doradzi :) ona wie wszystko!

No niestety tak bywa.. Może spróbuj karmić częściej w dzień?

Mój synek w dzień jada na żądanie czasami siedzi przy cycu co godzinę , a czasami jada co trzy godziny ! W nocy budzi się dwa razy do cyca o 3,00 i 6,30 jest kochany pod tym względem :)

muszę Cię zmartwić, mój synek ma prawie 9 miesięcy a nadal pije z piersi kilka razy w nocy. Średnio to wygląda tak - ze 3 obfitsze posiłki, a reszta - nawet do 10 razy budzi się żeby tylko chwilę sobie podydać niepijąc....

moja ma też różnie, raz w dzień je co dwie godziny a raz co godzinę, w nocy też czasami wytrzyma 3 godziny a nieraz co godzinę, mam nadzieję że niedługo jej się trochę wyreguluje:))

Niestety mam ten sam problem. Częściowo go rozwiązałam, zakupiłam smoczek. Wiem, że trochę za wcześnie (Adaś ma dopiero 2 tygodnie), ale nie dawałam sobie z nim rady. Raz siedział mi na cycu od 17 do 5 rano! Jak go tylko odstawiałam do łóżeczka na spanko to po 10 minutach był ryk. Teraz więc przestrzegamy 3,5 godzin przerwy między karmieniem, a w międzyczasie smoczek. Wtedy je mniej więcej godzinę. Nadal się uczymy, ale jest coraz lepiej.
Jak na razie używamy smoczka Avent, ale czekam na przesyłkę z PL ze smoczkami LOVI, podobno lepsze niż Avent, bo dynamiczne. Zobaczymy.