Moja córa też budziła sie co 4-5 godzin na karmienie, lekarz i położna stwierdziły że mam wielkie szczęście i muszę mieć bardzo syty pokarm. Także tylko sie ciesz:D

Karmię piersią,zdarzało się że też pospał dłużej,ale nigdy go nie budziłam do karmienia. Też się martwiłam,że tak długo nic nie zje,ale przecież sen to zdrowie,a gdyby był bardzo głodny to by się sam obudził ;) ale e szpitalu położne kazały budzić...

w ciągu dnia jak spał dłużej niż 4h to wybudzałam ale w nocy nie, więc nie wiem co zaznaczyć :) Teraz już w ogóle go nie budzę :)

Nie ma potrzeby budzenia dziecka na jedzenie, dzkiecko nie pozwoli sobie byc glodnym, jak zglodnieje to samo sie obudzi.Moj syn sypial znacznie dluzej i nigdy w zyciu nie objudzilam go po to, a zeby tylko nakarmic.

Dziecko najlepiej wie kiedy jest głodne i na pewno się obudzi, gdzy poczuje taką potrzebę ;-) 

Zgadzam się z przedmówczynią, jak będzie głodny to sam da Ci znać.