Ja równiez karmię piersią i dokarmiam mm. Wdług mojej połoznej moja 4 tyg Nikola je za dużo bo potrafi po piersi wsiorbać jeszcze 130 ml i za godzinę znowu budzi się na szamanko wiec mówiła że jezeli pory karmienia są krótsze niz 2 godziny to należy jej wtedy podac wody tyle ile chce. Jednakże ja tak nie robię bo po wodzie ma rozluźniony żołądeczek i nie bede jej oszukiwala wodą skoro jest głodna. Natomiast pediatra mi powiedziala ze jezeli dziecko jest głodne to należy mu podać mm tyle ile chce i nie atrzec nawet na to co jest napisane na opakowaniach (dzienna dawka 120 ml) bo każde dziecko jest inne. Jednemu wystarczy 60 ml a inne musi wrąbać 140 ;)

no i wlasnie cholera wie co dawac :(

ja czasem, ale rzadko, podaję zaparzoną wcześniej zwykłą herbatkę z kopru włoskiego, niczym nie słodzę, jest dobra na trawienie.