« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
beata1984
beata1984

2011-10-06 11:56

|

Laktacja i karmienie

karmienie mm w samolocie

Hej dziewczyny, niedługo wybieramy sie w pierwsza podróż naszego maluszka samolotem, jako ze moja mała odrzuciła ssanie z piersi wiec bede musiała podac jej mm podczas lotu i tu moje pytanie, czy macie jakies sposoby na karmienie, tzn. czy miałyscie juz wszesniej przygotowana mieszanke, czy może kupywałyscie juz gotowe, a moze sam proszek i prosiłyscie o wode stewardesse? I czy podawałyscie cos maluszkom podczas startu, bo słyszałam ze dobrze jak dziecko ma cos w buzi podczas startu bo wtedy nie zatyka tak uszek. z góry dzieki za odpowiedzi.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lp83

ja zawsze kupuje mleko w kartoniku aptamil to male wlewam do butelki i mam w torbie malego. przed startem prosze tewardesse o podgrzanie. nigdy nic nie dawalm specjalnego na start malemu. ja slyszalam zeby karmic mlekiem wlasnie podczas startu i ladowania tak tez zawsze robie. nie wiem czy to dziala:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

ja mialam takie pojemniczki gdzie byla odmierzona ilosc mleka do butelki (bo po co cala puche brac ;P) wode wzialam od st...no tej babki z samolotu i butla gotowa :P ale nie da ci jej dopuki nie wzbijecie sie w powietrze ... sa tez kawaiarenki na lotniskach i mozesz od nich wziasc wode do butelki i zrobic butle przed wylotem bedziesz miala zawsze przy sobie w razie wu :)a dzidzi daj smoka na start nie musi wcale byc butla a nawet moze sie okazac ze zadnych z tych rzeczy nie potrzebuje :P moj synio mial 3,5 miesiaca jak pierwszy raz leciał :) i naprawde super podroz przebiegla z tym ze ja cyckiem karmilam :) dopeiro za 2 razem mm (mial 8 miesiecy i juz tylko mm karmilam wtedy)

Ja mialam kartonikiz mlekiem, przelalam do butelki i gotowe.

Ja tak jak @bowka,miałam odmierzoną ilość proszku w specjalnym pojemniczku,jak już wystartowaliśmy to poprosiłam st..... o 180 ml ciepłej wody i wsypałam proszek tylko-gotowe. Ale mój mały nie chciał pić w samolocie mleka,wypił 60ml i koniec,spał cały czas prawie:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

ja tez tak jak bowka- a karmilam wtedy, kiedy wypadala kolejna pora jedzenia, nie patrzylam czy to start czy ladowanie.