moja od początku się domagała sama, więc nie musiałam budzić.
z tego co pamiętam, co 3h należy wybudzać, jeżeli śpi, ale to chyba w ciągu dnia...

u nas w szpitalu mowili ze jak sie co 3-4 godziny nie budzi to obudzic i dac jesc ale ja tam dawalam tak jak on chcial i po tygodniu sam sie unormowal i jadl co 2-3h bite ;)

Nie budzilam nigdy na jedzenie...jak byl glodny to sam sie budzil...Trzeba sie cieszyc, że dziecko śpi a nie budzic niepotrzebnie..Skoro spi tzn. że nie jest glodny. Po jakims czasie pory karmienia i snu same się normują...Nie wierzylam w to ale faktycznie tak jest ;))))