Odciągaj pokarm, powinno pomóc.

Najlepiej masuj piersi pod prysznicem, tak by minimalna ilość mleka zeszła sama, tak do ulgi. Hamowanie jej nie ma sensu, już niedługo laktacja sama się unormuje i dopasuje do potrzeb dziecka. Powodzenia, początki bywają trudne niestety:/

Laktatora to nie używaj jak masz nadmiar bo jeszcze bardziej sobie pobudzisz laktację. Ciepłe okłady i masaż po ciepłym prysznicem, nadmiar pokarmu sam wypłynie. A Tobie będzie lżej. Za parę dni się unormuje.

kup sobie maść altacet tzw kwaśna woda, nie pij dużo i nie śpij z rękami w górze

Z tego co wiem to powinno się pić dużo. Położna kazała mi pić od 2 do 4l na dobę... Mi podczas nawału pokarmu pomogło odciąganie. Tylko nie dużo! Do momentu kiedy poczujesz ulgę. Pokarmu miałam bardzo dużo, a laktator nie zaszkodził tylko pomógł. Użyłam go 3 razy tylko, a karmię już 6tyg ;)