Ja tak miałam:( pełne tłuszczu mleczko ale mała zaczęła źle reagować na nie-za dużo białka wiec ograniczyłam je w pożywieniu zastępując to innymi produktami... niestety nie wystarczało i musiałam po 2 miesiącach podawać butelkę... teraz dokarmiam piersią ale myślę o całkowitym przejściu na butle...

Tak myslalam ze mam slabe mleko. Sprobuj sciagnab do butelki i odstaw na troche i powinno wtedy byc widac czy jest tluste czy wodniste.

tak tak ja odciagalam...i po jakims czasie jest w butelce polk na pol woda+mleko...zero tłuszczu...

żółte miałam tylko na początku. teraz jest białe, na początku karmienia leci wodniste, a dopiero potem gęściejsze, jak śmietanka. to norma.

nie ma tej warstwy ala śmietana po oddzieleniu na samej górze?

dopiero jak wyciągniesz wszystko z piersi, to zobaczysz. ja jak odciągałam małemu na kaszki 300 ml do dwóch buteleczek, to w pierwszej było trochę tłuszczu od góry, a w drugim trochę wody od dołu (jak odstało oczywiście). mogła Ci stanąć waga. mnie ostatnie 3 kg spadło dopiero, jak odstawiłam małego, ale też przez cały rok karmienia nic z tym nie robiłam, żadnego odchudzania.