U nas szczepią z samym katarem..

a skąd przekonanie że z kataru nie zrobi sie zapalenie oskrzeli? Moja by mogła i wyrazic ale ja bym nie poszła z zakatarzonym dzieckiem. Jesli mowa o nie tym alergicznym rzecz jasna.

u nas mala byla szczepiona,tyle ze u nas ma chyba katar alergiczny bo trwa i trwa i trwa juz 4 miesiace i do tego sapka

Jeśli katar lekki i bez innych oibjawów to tak. Zresztą wiem, że lekarz zawsze ją bada dokładnie, wypytuje o ostatnie szczepienie, o to czy sę coś działo, obserwuje chwile jak się rozwija itp.