U nas lekarz sam w takiej sytuacji zmienial termin. Tlumaczyl, ze nie ma sensu takiego maluszka jeszcze bardziej meczyc!
Przyszlismy jak mlodej katar przeszedl :)

A moj zaszczepil,mimo ze mial stan podgoraczkowy katar i kaszel, powiedzial ze jakby tak robili, to by przez cala zime nie mogli szczepic dzieci..Ale ja potem zmienilam tego lekarza, wkurzylam sie bo nie chcialam szczepic, a on mnie jeszcze zbesztal. Ale skutkow ubocznych nie bylo.

Nie wolno szczepić dzieci nawet jak mają katar lekki, w przychodni też by Cię pewnie odesłali do domu.
Najlepiej zadzwoń w poniedziałek i przesuń termin szczepienia, na pewno nie będziesz miała z tym problemu:)

a ja po ostatniej szczepionce i po chorobie po niej nie zaszczepię choćby miał niewielki katarek, poczekam aż nie będzie miał wogóle

Ja bym nie szczepila kiedys lekarz pozwolil Lene zaszczepic jak tylko miala leciutenki katarek a po 5dniach znalazlam sie z mala w szpitalu teraz nawet nie ide na szczepienie jak widze u malej katar..