Pierwszy obrocil sie dopiero w 36t tydzien przed porodem, drugi od 25t byl glowa w dol

moja corcia od 33tc glowka w dol a przed samym porodem zrobila fikolka i obrucila sie a do tego jeszcze mialam rotacjie jak sie ulozy to nie zawsze tak zostanie

Moja mala w 27tc byla ulozona posladkowo, a w piatek w 31tc juz główką do dołu :)

w 34tc moj malutki obrócił się główką w dół, tez sie martwilam :) i szczerze mówiac cos czuje ze to jeszcze nie koniec bo maly dalej robi fikołki:/

To prawda, że po 30 tc dzidzia ma coraz mniej swobody w brzuszku, ale spokojnie jeszcze może się obrócić i ułożyć główką w dół. Poród naturalny, w przypadku ułożenia dziecka tak jak u Ciebie, czyli pośladkowego, też jest możliwy, ale z tego, co wiem jest przede wszystkim dużo trudniejszy, zarówno dla mamy jak i dla dziecka, więc częściej lekarze decydują żeby robić cc.

ja nie zamierzam ryzykować zdrowiem mojego maleństwa, wiem jakie powikłania po porodzie pośladkowym mogą sie pojawić, zwłaszcza kiedy jest to pierwszy poród. Około 38 tygodnia mam zamiar zrobić sobie USG i jeśli dzidzia będzie nadal w tej pozycji poproszę o skierowanie na CC. najwazniejsze jest dla mnie nasze zdrowie. nie chce zeby było za późno...:)