to jest normalny objaw ciąży.... ja już niegługo rodzę i nadal jestem ciągle zmęczona, ale to najgorsze zmęczenie było w 1 trymestrze.... niestety ja na lenistwo pozwolić sobie nie mogę, bo szkoła niestety mi na to nie pozwala.

Zmęczenie mi minęło w trzecim miesiącu. W drugim padałam na pysk ale wtedy właśnie pracowałam za granicą i pewnie dlatego byłam tak zmęczona - stojąca robota i marne jedzenie, a do tego ciąża. Trudno mi się było pogodzić się z tym że sprawność fizyczna zmalała. Ale potem było już dobrze - staram się dużo czasu spędzać aktywnie nawet w "gorsze" dni bo im więcej leniuchowałam tym mniej mi sie chciało...

Podobnie jest u mnie....Jestem w trzeciej ciąży i cały czas bym spała albo leżała, ale praca i moi dwaj rozrabiaki (synki.....) nie pozwalają mi na to. Już nie mogę się doczekać cieplutkiej wiosny i lata w tedy odpocznę na świerzym powietrzu a chłopaki będą latać po placu zabaw.......

przez pierwsze 3 miesiace najchetniej czas spedzalam lezac w lozku :P wracalam z uczelni, coz z jesc i do lozeczka ... maz wrcal z pracy to chwilke na nogach i popoludnie i wieczorek znowu lezac, drzemiąc ... :P :) kazdej to pozniej mija :)

Ja jescze nie wiedząc, ze ejstem w ciąży byłam potwornie zmeczona....wracałam z pracy koło 17, o 19 juz leżałam w łożku a po 20 już smacznie spałam i rano o 6.30 ledwo mogłam sie obudzic. W pracy byłam jak snięta ryba ale to wszystko mineło po I trymestrze. Teraz jestem w II (20 tydzień) i wieczorkami też jestem zmeczona ale uda mi sie wytrzymać niekiedy nawet do 22 :D:D Podejrzewam, ze to się zmiani jak wróci maż :D:D