hm no ja od początku moczyłam...tzn nie specjalnie ale przy kąpieli się zachlapały...

tez sie nad tym zastanawiam!!!! bo ja jak głupia uważam na te uszy i ledwo jej chlapnę to lece z wacikiem a inni z dziećmi chodzą na basen i mają uszy mokre po całości a potem wychodzą na dwór i sa całe i zdrowe!!!

Nigdy specjalnie nie uważałam, żeby uszu nie zamoczyć, na szkole rodzenia położna nam mówiła, że to jakiś przesąd. Oczywiście po każdej kąpieli uszka dokładnie wycieram.

NAM TEZ OD POCZATKU SIE MOCZYLY

A ja się pytałam swojego pediatry jak to jest z tymi uszami, powiedział, że dokładnie tak jak z uszami dorosłych, nie trzeba się bać, że uszy się zamoczą, że naleci do nich wody. Poza tym z dziećmi od 3 miesiąca można chodzić na basen, tam raczej zawsze się moczą. Na pewno to nie można wydłubywać woskowiny ze środka, bo to dopiero może zaszkodzić, a nie moczenie wodą.