My byliśmy jak miał rok i 2 msce, ale mój to z tych mocno obrosnietych. Było dosyć dobrze, bo był w mocnym szoku, pod koniec zaczął uciekać, ale siedział mi na kolanach. Teraz jak byl ścinany już było gorzej

Moj syn ma prawie 25mcy i jeszcze w zyciu nie byl obcinany. Ale jemu bardzo pomalu rosna wloski. Tak naprawde dopiero od pol roku widac ze je wogole ma. Ale wybieramy sie w kwietniu na pierwsze.

W niedzielę mu obcięłam, ma 9 miesięcy.

Jak miał 10 miesięcy,siedział ładnie i grzecznie zresztą do tej pory tak jest bez problemu da sie obciąć

Wszystko zależy jaka chcesz fryzurę , jak dłuszego to mezesz czekać jak krótkie to jak najszybciej ja mojego obcinaałam pierwszy raz jak miał 10 miesięcy i tak co 2 mieciece odświeżam, z punktu widzenia fryzjera - nie wymyślaj nie wiadomo jakiej fryzury pierwsza wizyta powinna być rzeczej zapoznawszcza , pociecię przy uszach bez większych stresów najlepiej nożyczkami ale można spróbować maszynki ale dziecko może się bać , bądź przy dziecku cały czas , i je wspieraj , pierwsza a nawet kolejna wizyta może być stresująca , nigdy prze nigdy nie zmuszaj dziecka nie trzymaj na sile jeżeli np jedna strona jest obcięta a druga nie to trudno przyjdź za 2 dni , pamiętaj że dziecko będzie się ruszac tylko jedno dziecko na milion będzie grzeczne . Bądź wyrozumiała dla fryzjera , czasem przy poruszeniu się dziecka może wyciąć dziurę we włosach , dlatego ważne żebyś nie wymyślała np irokeza lub wzorów u dziecka bo to wymaga czasu a dziecko nie ma cierpliwości . Fajnie by było żebyś poszła do zaprzyjaźnionej fryzjerki , lub iść do fryzjera typowo dziecięcego