« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo
zabaoo

2011-12-22 20:50

|

Poród i Połóg

kiedy zaczna wypadac szwy?

Mam rozpuszczalne szwy zewnetrzne i wewnetrzne.Naciecie juz sie zagoilo a szwy sa nadal.Kiedy zaczna sie rozpuszczac i wypadac?Chcialam je sama wyciagnac ale mocno sie trzymaja:))Teraz sie zastanawiam czy wogole sa rozpuszczalne,chociaz w szpitalu i w wypisie nie ma informacji zeby stawic sie na sciagniecie.Jak to u Was bylo z tymi szwami?Dziekuje z gory za odpowiedzi:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zabaoo

chcialam napisac ze w szpitalu nic nie mowili i w wypisie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia79

Nie pamiętam już dokładnie ale u mnie to tez dosyć długo trwało i też się niepokoiłam.Nacięcie też się zagoiło a nitki zaczęły wypadać długo po zagojeniu.Wypadną same nie próbuj ich tylko sama wyciągać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

ja rozpuszczalne miałam wewnetrze a zewnetrzne zwykle.jako ze byłam w szpitalu az 9 dni bo mały miał zółtaczkę szwy zdjeli mi w 5 dobie a dziewczynom ktore wychodziły w 3 dobie mówili ze szwy zdejmie im połozna która przyjdzie na wizyte w pierwszym tygodniu pobytu w domu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

ja mialam podobnie kilka samych sie rozpuscilo a kilka nie chcialo ale jak sie podmylam w kalium magnianian potasu czy jakos tak tona drugi dzien juz wszytskie sie rozpuscily ;)

ja zewnetrzne mialam zwykle wyciagla je polozna a wewnetrzne mialam rozpuszczalne i tylko raz gdziec po 4 tygod widzialam jedna niteczke ale powinnas isc do przychodni zobaczy cie pielegniarka badz polozna bo czasem szwy rozpuszczalne same nie schodza i moze dojsc do zakażenia radze byc przezornym

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

U mnie bylo to samo!! Po dwoch miesiacach od porodu poszlam do ginekologa, ktory mi cesarke robil i spytalam sie o te wystajace zylki! A on dotknal pociagnal i wyszly :) Nic nie poczulam, a w domu tez mi sie wydawalo, ze mocno sie trzymaja. Dwa miesiace z nimi chodzilam :)