pare dni przed 

Tydzień przed terminem porodu a w rzeczywistości dwa dni przed porodem bo synuś urodził się 5 dni wcześniej:))

Pakowałam w dzień porodu :D obudziłam się rano, wody mi odeszły, i wtedy dopiero pakowałam:P

ja nie wiem ile to jest przed porodem , bo nie wiem kiedy młody zdecyduje się wyjść, ale pakowałam tydzien temu, czyli 4 tyg przed terminem :) w 36 tc

Nie zdążyłam... Wody mi odeszły w 35 tc.... Pojechłam szybko do szpitala bez torby bo byłam taka zestresowana i niew iem czemu w głowie miałam że wróce do domu. Dopiero siostra i mój partner spakowali mi torbę, kiedy ja czekałam już w szpitalu na patologi....

przed chwilą do konca :P

jutro idę do szpitala, i jedna zapakowalam na normalny pobyt, a drugą mezowi zeby wrazie czego mi doniosł :))

Szczeże to jeszcze nie mam ale już by się chyba przydało mieć w pogotowiu... Jakoś mnie nie bierze na pakowanie. Ogólnie strasznie nie lubię się pakować.