Witam mamusie! 

załozyłam dany klub gdyz sama z mezem starm sie o drugiego dzieciaczka! pierwsza ciąże wspominam fantastycznie (choc bylo monetami stresujaco badz nawet i Ciężko) nawet moge powiedziec ze drugiej ciązy oczekuje bardziej niz pierwszej.. moze dlatego ze wiem jak to jest super byc pzry nadzieji...

chcaialbym sie od was wspaniale mamy od was dowiedziec jak to bylo z waszymi ciązami czy byly takie same, czy roznily sie jak tak to czym bardzo mnie ciekawi tez jesli ktos mial np parke (chlopca i dziewczynke) i czy plec zalezy tez od tego jak przechdzicie badz przechodzilyscie ciąże... dziekuje za wszelkie spotrzezenia informacje pozdrawiam 

no chyba sie udało (test wyszedl pozytywnie) i bede mama po raz drugi :)

Gratulacje!!! Ja o drugiej ciąży dowiedziałam się w 20 tygodniu :D

Szkoda ze nas tutaj tak mało :(

Rownież gratuluję :)

Ja już jestem podwójną mamą, w drugiej ciąży było jakoś fajniej, spokojniej bo wiedziałam już co i jak, dziecko w brzusiu dawało częśiej znać o sobie bo w pierwszej ciąży nie czułam prawie ruchów. Mogę szczerze napisać, że fajnie jest mieć dwójkę bobasów  :)

no ja tez zawsze chcialam miec dwojke i jak narazie marzenia sie spelniaja ;0) jak narazie ciazka przebiega podobnie jak pierwsza (zmeczona na maksa- senna co chwile) po powrocie z polski wybieram sie do lekarza i uzstala termin ;P (wedlug kalkulatorow w internecie 8 listopada 2011) 

inlet86 czy poza ruchami czulas jakas roznice w obu ciazach?  

Szczerze, żadnej róznicy nie czułam :) chociaż w pierwszej ciąży nic nie robilam sądziłam, że ciąża to choroba i leżałam całymi dniami a w drugiej  czasami zapomonałam, że jestem w ciąży :) tylko brzuszek z przodu przeszkadzał mi w zabawie z dzieckiem ale ze slizgawki zjeżdżalam do końca ciąży.

u mnie jest tylko jedna różnica między ciążami, w tamtej byłam wzorem spokoju w tej jestem wzorem nerwusa :D poza tym obydwie identycznie dobrze znoszę

Mnie  się w drugiej ciąży marzyło, że będę miała mdłości, zawroty glowy a tu lipa, tak samo jak w pierwszej w drugiej tez ich nie mialam :)

a ja właśnie pierwszą ciąże inaczej przechodziła... szpital, zagrozenie, leki na podtrzymanie, wymioty :/ a teraz? Zero objawów!

witam dołączam się do klubu :)