Jak dla mnie to powinnaś iść właśnie do lekarza. Mi lekarka zrobiła USG, żeby stwierdzić co tam się dzieje a następnie przepisała odpowiedni antybiotyk. Zapalenie piersi to nie jest byle jaka błahostka.

Jak będziesz wychodzić osłoń piersi, a najlepiej włóż sobie tetre do stanika. Poza wyjściem do lekarza rzeczywiście lepiej nie wychodź.

ja mysle ze lakarz to jedyna pomoc,meczysz siebie i dziecko,bo napewno sie nie najada przy pokaleczonych sutkach,ale infekcja to chyba nie karmisz co>?
tez tak mialam tyle ze bez infekcji,idz do lekarza bo na to daja antybiotyk,zdrowia!

Idz prędko do lekarza bo w koncu bidulko trafisz do szpitala. Albo wezwij lekarza prywatnie do domu,przepisze ci antybiotyk i powie jak postępować. Póki co to wyślij kogos do sklepu niech Ci kupi kapuste bo to Ci nigdy nie zaszkodzi i obkładaj jak najwięcej, wiem że Cie boli ale odciagaj ile możesz bo zastoje Ci sie porobią i stracisz go całkiem.

poranione brodawki są najprawdopodobniej od tego, że zbyt płytko dzidzia chwyta pierś. Może do położnej środowiskowej zadzwoń, ona Ci pomóc powinna, od tego jest

Ja mialam zapalenie i wiem jaki to bol....przykladalam kapuste ale to nic nie pomagalo a jak doszlam do temp 39 to pojechalam do szpitala i tam lekarz przypisal antybiotyk..pare dni i jak reka odjal...zdziwilam sie ze po mimo zapalenia dziecko moze byc karmione...odciagalam pokarm pare dni meczac sie z bolem a na koncu podjelam decyzje o odstawieniu synka od piersi...wiec po miesiacu moj przeszedl na mleko modyfikowane;)

Proszę bardzo:
http://www.ameda.pl/resources/gdzie-szuka%C4%87-wsparcia

http://www.karolina.saturska.pl/kontakt/pomoc-na-odleglosc/