my się męczylismy niesamowicie 2,5 msc próbują różnych przedziwnych leków i rozmaitych sposobów, aż w koncu któracs lekarka przepisała DEBRIDAT własnie ;) podawałam 3 tygodnie, ale po kilku dniach po kolkach nie było sladu :) potem podawałam raczej profilaktycznie

Kropelki bio-gaia. To naturalny probiotyk,całkowicie bezpieczny dla dziecka,podawalam od 6 dnia życia do 6 miesiaca. Poprawia pracę jelit,dziala antykolkowo, a także uodparnia organizm,wiec szczególnie polecany w okresie jesiennym oraz wiosennym. Nie podawalam corce innych kropelek typu np -espimisan,bo prawie wyladowwlismy po nim w szpitalu ( po doslownie dwoch kropelkach dodanych do wody,ktoruch zresztą corka i tak do końca nie wypila,zrobila się doslownie jak roslinka,zero kontaktu,flak totalny,dopiero po 20 minutach "wrocila do świata ". Najprawdopodobniej musiała mieć uczulenie na jakiś składnik,wiec od tamtej pory zadnych kropelek prócz właśnie probiotyku nie podawalam. Na kolki pomaga też szum suszarki-to chyba najlepszy "lek" :--)

delicol, nie tylko pomaga przy kolkach ale również na innego rodzaju ból brzuszka:)

przeczekac... nosic przytulac... suszarka - szum +
grzanie brzuszka. u nas kropelko sie nie sprawdzily.

My jesteśmy na tym etapie. Podaje mu po 20 kropli espumisanu rano i wieczorem, a jak ma kolke to go przytulam by brzuszek był jak najbliżej mojego ciała, masuje mu oraz biore pieluszke, podgrzewam ją żelazkiem i kłade go na tej ciepłej pieluszcze oraz masuje mu wtedy plecki i pomaga. Trzeba to przetrwać.

Używaliśmy Delicol bardzo Nam pomógł.