To jest badanie specjalnym przyzadem dokladniejsze i glebsze niz cytologia ale nie takie straszne jak sie wydaje.. robi sie go jak jest podejzenie raka ale to nie znaczy ze mozesz go miec.. mojaxmama miala to robione. Bo miala bardzo zla cytologie. Jak to lekarz gin po czyszczeciu macicy okreslil *ze na pochlastana szyjkecmacicy-cokolwiek to znaczy** Okazalo soe ze to stadium przed rakowe trzeba uwazac na siebie i czesto sie badac ale nie jest powiedziane ze to rak...czesto to sa zmiany podxwplywem wirusa hpv... mojej mamie wczesniej jeszcze wykryli endometrioze ...nie wiem co jeszcze moge napisac dokladnie niexwiem jak zabieg wyglada bo niexdopytwalam..cczytalamna internecie...

Mialam. Widocznie podejrzewaja. U mnie coprawda wyszly nie wielkie zmiany ale nie wymagaly leczenia tylko obserwacji. Za rok mialam cytologie w ciaxy i wyszla ok.
Sam zabieg nie jest bolesny tyn bardziej ze daha tzw glupiego jasia. Nuewielki stan uspienia taki jak przy lyzeczkowaniu. Poten tez nic nie boli.
Mnie tykko nie wolno bylo wspolzycz z poltora
tyg.
wiesz jak ja sie balam... mialam 20lat cytologia wyszla mi III.. plakalam w tym szpitalu.. nie mialam jeszcze dziecka a tu taka wiadomosc... ale potem okazalo sie ze tak mlodym dziewczyna czesto wychodza takie zmiany i tak naprade nie ma sie o co martwic wystarczy regularnie sie badac. Zabiegu tez nie musisz sie bac. Ja wogole sie nie balam tym bardziej ze mialam za soba lyzeczkowanie i ze tak powiem glupio mialam doswiadczenie. Balam sir tylko wyniku....

Wczesniej przed zabiegiem moja mama krwawila po kilka tygodni i 2 razy ja czyscili... miala anemie i wogoke brdzoxzlexsie czula...pozniej podczas zabiegu czyszczenia w szpitalu za drugim razem badali ja dokladniej i skierowali na kolposkopie.... cytologia wyszla jej wtedy III bardzo zla ..pozniej dostala jakies leki i musi regularnie chodzic do gina tak co 6 miesxprzynajmniej.... i narazie jest wporzadku ogolnie teraz juz ma menopauze prawdopodobnie bo od paru miesiecy nie miesiaczkuje..