Dla maluchow moim zdaniem najpraktyczniejszy jest jednoczesciowy. Szybko dziecko wrzucasz i zaoszczedzasz sobie i jemu meki ;)

dwuczesciowy , ale spodnie są wysokie na szelkach , zawsze mozna uzywac wtedy samej kurteczki , jak jest cieplej , albo jak sie uzywa spiworka do wózka na nóżki : ja mam zamiar kupic cos takiego :
http://cgi.ebay.co.uk/Trespass-BABU-Baby-Snow-Suit-2011-Gerbera-RRP-29-99-/180571749731?pt=Baby_Clothing&var=&hash=item6fc2b497f1

Ja mam jednoczęściowy uważam że dla takiego malucha jest praktyczniejszy i tak jak mówi koleżanka wyżej wrzucasz maluszka i nie trzeba go męczyć jakimś ubieraniem :)

Ja mam kilka kombinezonów (dostałam) i wszystkie jednoczęściowe. I takie mi odpowiadają.

wiele tez zalezy od wieku dzidzi.bo np.nie wyobrazam sobie ładowania 1-4mies.malenstwa w 2czesciowy kombinezon.

planuje kupic i taki i taki.mały ma prawie 11mies. coraz wiecej juz chodzi.mysle ze w ziemie bedzie biegac.taki 1czesciowy bez stópek to ok,ale mysmy wybrali ze stópkami i nie wyobrazam sobie jak by mały biegał w nim po dworze

listopadowa dobrze gada.Wszystko zalezy od wieku dziecka.Nie chcodzace dziecko do 6mca to w ogole bez sens pakowac w dwuczesciowy kombinezon, pozatym niektore mamy takie szktraby jeszcze w gondoli woza to i tak bedzie zapakowany ;) Moje ma 11mcy i kupilam dwa kombinezony.
Jeden kupilam na allegro i nie jestem z niego za bardzo zadowolona, a drugi w C&A i naprawde goraco polecam bo jak mu kupowalam (jakies 2tyg temu) to byl olbrzymi wybor w przystepnych cenach.

ja mam taki i taki-jak na razie oba są za duże... ale jednoczęściowy jest wygodniejszy.

Ja kupiłam własnie jednoczęściowy , mysle że dla malucha jest lepszy ( nic nie podwiewa itp) ;) ale to juz jak kto woli , mam 4 miesięcznego synucha i taki własnie dla mnie jest lepszy.

do 2 lat jednoczesciowy potem lepszy dwuczesciowy ..