w mało i cienko :P moja letnia dewiza :) mopże cjakąś lekka sukienke? dłuższa zasłoni opuchnięcia :) a bedzie przewiewna

ja wczoraj śmigałam w cieniutkich getrach i tunice takiej przewiewnej ;-) i do tego sandałki..

skąd ja to znam wczoraj nawet sie popłakałam bo otworzyłam szafę i stwierdziłam że kompletnie nie mam sie w co ubrać a kupować co chwile czegoś nowego nie chce bo potem i tak bedzie za luźne i,i tak będzie leżec w szafie a w to co mam niestety już sie nie mieszcze :(((

ja już chodzę w letnich sukienkach taki troszkę dłuższych;)
a to dopiero połowa a ja już mam pokaźny brzuszek , a całe lato jeszcze przede mną ;)

to podobnie jak i ja chyba do końca ciąży z domu nie wyjdę bo naprawde nie mam co ubrac sukienek nie nosilam dawno poszukam jakis tunik a fakt faktem termin na lipiec jeju jak ja bym chciala czerwiec :/

japonki,lub inne klapki,spodnie 3/4, i jakaś luźniejsza tunika bądź bluzeczka,ja tak chodziłam :)rodziłam w sierpniu

JA wlasnie mam cale lato przed soba! JA ci proponuje dluga sukienke, ktora jest przewiewna i zakryje ci cialo a bedzie wygladac dobrze. Albo dluga spodnice i jakas obcisla bluzke :) do tego jakies ladne sandaly .. Ja planuje tak przechodzic cale wakacje..

u mnie 28 stopni w cieniu, leje sie ze mnie, umieram z goraca, ubralam przewiewna spodnice i koszulke na ramionkach, wygladam jak blady wieloryb opuchniety , ale wali mnie to co inni mysla jestem w ciazy i pot mnie zalewa jedyne wyjscie to cos przewiewnego i wiatrak

Fajna maxi do tego fajne sandalki a jak 'przywieje' sweterek.

to dzieki :P