« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koko
koko

2010-09-28 12:13

|

Niemowlęta

koniec z lulaniem ! :)

Drogie panie:) Jak oduczyć niemowlaka lulania, fakt że czasem dobrze jest pobujać( dobre nawet na rozwój) ;) ale co zrobic gdy moje dziecko nie chce usypiac samo tylko wtedy gdy go ululam zasypia :) wiem ze musze cos zrobic i byc konsekwentna.. doradzcie proszę.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Oduczanie jest bolesne zarówno dla rodzicow jak i dla małego, ale lepiej zrobić to wcześniej niż później... Kiedyś ogladałam taki program angielski w tv właśnie o oduczaniu niemowląt lulania. Kiedy płacze nie można go brac na ręce tylko np. glaskać, być przy nim i po chwili wyjśc, jak znowu płacze to odczekać parę minut i znowu, i tak w kółko. Dziecko na początku oczywiście płacze coraz gorzej i robi się masakra, ale nie należy się poddawać i próbować wiele razy przez kilka dni i w końcu każde dziecko się złamie i zacznie zasypiać samo. Ja też przyzwyczajam mimowolnie synka do bójania, teraz to jest łatwe bo waży 5kg i nie jest jeszcze taki płaczliwy, więc jak pojękuje to bierzemy go na ręce ale to straszny błąd bo w pewnym momencie będzie dramat.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi

Hmmm.. mysle ze glaskanie tez nie jest za dobre.. Moja mama mi opowiadala, ze tak nauczyla mojego starszego brata i pozniej musiala z nim spac i go glaskac po glowie, po raczkach, bo spac nie chcial..

Ja lulalam corke w bujaczku/lulaczku - kazdy nazywa to inaczej ;) swietna sprawa, bo dziecko odzwyczaja sie od noszenia na rekach, a o to chyba nam chodzi, prawda? ;) jak miala juz pol roczku, to sama nozka ruszala zeby jej sie to bujalo i usypiala :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati9393

Zgadzam się z wypowiedzią claire1983 jest to najlepszy sposób
na to aby maluch sam zasypiał w swoim wyrku.. ja go ze tak powiem testowałam jak moj smyk mial z 7mc pierwszy dzien byl masakra i kolejny tez ale poddałsie i zasnoł na trzeci dzien nie miałam serca zeby tak plakal i sie poddałam i załuje bo synek ma juz ponad rok i spi razem z nami niedługo chcem znów podjac probe tym razem tez oduczenie ssania cycków hehe ;)
pozdrawiam

"w końcu każde dziecko się złamie i zacznie zasypiać samo"

przerażające...

No właśnie, nie chodzi przecież o to, żeby złamać dziecko... Do 7 miesiąca mogłam zostawiać synka samego przy zasypianiu, bo nie robiło mu różnicy, ale w 8 mies. dał mi do zrozumienia wyraźnie, że będzie spał pod warunkiem, że będę siedzieć obok. Gdybym teraz go zostawiła samego z płaczem, uznałby, że mam gdzieś jego uczucia i pragnienie poczucia bezpieczeństwa. Ja robię tak: siedzę przy łóżeczku, ale mały wie, że nic już mnie nie przekona, żeby go z tego łóżeczka z powrotem wyciągnąć. Gdy wstaje - kładę go aż do skutku, w końcu zasypia.

hej mi teście tak małego wylulali że potem miałam straszny problem:(
ale udało sie trzeba być konsekwentnym
mały np.po kąpieli już ubrany po mleczku dostawał smoka i przytuliłam Go(siedząc na łóżku) potem położyłam do łózeczka czytałam bajkę po ciuchutku(możesz puścić muzykę:szum wody itp.)
potem domagał się głośnym krzykiem zabrania Go na ręce owszem wzięłam Go ale nie nosiłam nie lulałam tylko siedziałam na łóżku i przytulałam dałam łyka herbatki i dalej do łózeczka:) i tak po xxx czasu się udało:) do dzisiaj nie mam z tym problemów:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

Tez czytalam o sposobie opisanym przez claire i dla odmiany nie widze w nim nic przerazajacego- jednakze, po co oduczac dziecko lulania? Jak tak szybciej zasypia? Moje usypia po jedzeniu, czasem w trakcie- tez czytalam, ze prawidlowo powinno byc od poczatku uczone zasypiania samo, bez zadnych "wspomagaczy", ale niby dlaczego to jest zle? skoro przez najblizsze kilka lat na pewno bedzie jadlo "kolacje", potem bedzie juz duze :))