Ja uważam, ze w PL powinnismy otrzymywac 3 tysiace becikowego i co miesiac dla biednych rodzin okolo 500 zl, mysle ze dopiero wtedy nasze panstwo prowadziloby polityke prorodzinną i byloby nas wiecej i niekoniecznie musielibysmy jezdzic za granice, zeby rodzic i utrzymac nasze dizeci

Ja sądzę, że nie ma takiej kwoty co by każdemu dogodziła. Ale szczerze mówiąc ten zasiłek, rodzinne to śmieszne pieniądze. Sumy nie podam, bo sama nie wiem ile mi będzie potrzebne :P To też zależy od tego czy rodzice pracują, czy tylko np. ojciec.

a ja chcę zwiększenia dostępu do żłobków i przedszkoli, coby kobiety mogły do pracy wrócić, a nie martwić się, że nie mają z kim dziecka zostawić i jeszcze wydłużenia urlopu macierzyńskiego, bądź wprowadzenia płatnego wychowawczego. Wtedy już nawet becikowego bym nie chciała.

a wiesz co, ja becikowego bym nie dała. Powiedzialabym każdej rodzinie,że jak chce na wyprawkę to spoko. Ale paragony proszę i zwrot dostaną, do 3tysięcy. Bo często jest tak,że becikowe rodzice wpieprzają na swoje pierdoly i dziecko nic z tego nie ma.. a co do socjala to dłuugo bym sie rozpisywała.. ale zamiast zapomóg do pracy bym słala.. Moja mama mając dość otrzymywania psich pieniędzy poprosiła o pracę, jakąkolwiek, bo w jej wieku ciężko i tak jest w kadrze biedronki mając w dupie zapomogi typu 100zl co pół roku..

Zacznijmy od tego,że wypłacanie becikowego miesiąc po urodzeniu dziecka jest po prostu śmieszne.Koleżanka pisze,że rodzice wydają na coś innego,ale przecież wiadomo,że jak dostajesz becikowe miesiąc po urodzeniu dziecka,to i tak wszystko musisz kupić za swoją kasę wcześniej.Poza tym kwota becikowego,to moim zdaniem powinno być jakieś 4000 zł.oprócz tego co miesiąc przynajmniej te 400 zł.A co najważniejsze powinno być więcej żłobków i przedszkoli,żeby każda matka,która chce wrócić do pracy,albo chce podjąć pracę miała taką możliwość.No i uważam,że dla rodzin w których jest niski dochód powinno być jakieś dofinansowanie do tych żłobków i przedszkoli.

A wg.mnie becikowe jest troche za małe ale jeśli bylo by wyższe np. 2 tys zł i jescze do tego co miesiac kasa jakas kilka stów na dziecko to Polska by byla jedną wielką patologią -Baby z marginesu by zachodziły w ciąze tylko dla uzyskania kasy -a domy dziecka by pękały w szwach -nie mówię że jest dobrze tak jak jest teraz mogli by troche zwiększyć to becikowe szczegolnie że wydatki sa naprawde wysokie przy dzieciaczku albo moze nie tyle zwiększyć co rozdzielić na rózne etapy dziecka .Becikowe- niech bedzie ten 1 tys pozniej wyprawka do przedszkola niech by dali rodzicom po 500zł -bpo przedszkole też kosztuje a poniej 500zł na wyprawke do 1 klasy :) Czemu ja nei jestem w sejmie eheheh

Każda z nas jakby mogła to by wzięła i 10 tysięcy:)