Pierwsze ruchy odczułam w połowie 4 miesiąca ciąży,było to wspaniałe uczucie kojarzące się z pływającą rybką w brzuchu.Kolejne miesiące szybko przeleciały,pod koniec ciąży czułam straszne kopniaki i boksowanie,brzuch uciskał mi na pęcherz,latałam co 5-10 min do toalety,to normalne każda z nas odczuwa ruchy dziecka w inny sposób.

To rytmiczne pukanie o ktorym piszesz to moze byc czkawka i napewno wiesz ze to jak najbardziej normalne...
Mnie tez ominely delikatne smyrania i maly wzial sie od razu za kopanie,niewazne jak sie rusza czy kopie,wazne ze go czujesz!!!

katita...to bardzo budujace co napisalas. TAK WAZNE ZE GO CZUJE :) a czuje go bardzo wyraznie tylko ktos mi powiedzial ze moze jest nerwowy a to jakies triki czy cos. kazda mamusia chce zeby dzieciatko bylo zdrowe a takie cos martwi i daje do myslenia.

Oczywiscie kochana ze chcesz byc spokojna i to normalne ze Cie wszystko martwi...kazdy maluch jest inny i pamietaj jesli tylko Go czujesz,niewazne co robi,to dobrze :)

i co do tikow czy nerwow u malucha...nie sluchaj takich bzdur,Ty masz byc spokojna bo to oddzialywuje na Niego.
Co do spania na plecach to nie polecam,najlepiej na ktoryms z bokow ale przeciez w nocy i tak nie kontrolujemy pozycji ale swiadomie wybieraj pozycje na boku (najlepiej lewym)

w pierwszej ciazy od pierwszego ,,ruchu" byly to bardzo silne i energiczne kopniaki a z tym jak rosl i mial mniej miejsca to takie wypychanie. Teraz to spokojne i ledwo wyczuwalne raczej przesuwanie sie dziecka

mój dzieciak jest bardzo spokojny w brzuszku:) teraz mam mniej miejsca więc bardziej odczuwalne - każdy ruch jest odczuwalny. ale 6-7 miesiąc to jak mocno kopał to wtedy czułam ale to nie było tak często:)

ja właśnie zaczynam 7 miesiąc i mam tak jak Ty, moja maleńka skacze prawie cały czas, na bokach też spać nie mogę, bo na który się nie położę to tak mnie w niego kopie że nie da rady spać, więc pozostaje przemęczyć noc śpiąc na plecach. To też moja pierwsza dzidzia i nie wiem dokładnie jak to jest, ale każda ciąża jest inna i się nie stresuję, cieszę się że ją czuję :)