zdecydowanie powinnaś iśc z tym do lekarza, narośle czy torbiele nie są normalą dolegliwością ciążową.. współczuje że zaraz przed terminem.. bo jesli nie możesz sie połozyc to jak bidulo urodzisz.. może zdążą to jakos usunąć.. biegnij jak najszybciej do doktorka :(

pod ginekologa to nie podchodzi a do chirurga sa kolejki na miesiac/dwa.. prywatnie mnie nie stac. mysle czy moze to nie cos innego :( i czy nie mozna tego czyms smarowac albo cos :( juz nie wyrabiam :(

czytam na necie czy to moze byc od zapalenia pecherza? tzn 'wilk', cos mi wyszlo w badaniach dostalam nawet antybiotyk ale to tak nagle mi uroslo i tak strasznie boli. torbiel podobno zmienia barwe, ropieje i krwawi a moja narosl nie wiec to raczej na szczescie nie to.. ale w takim razie co :(

moj brat to mial, pojechal do szpitala i na miescu mu to wyczyscili powiedzieli ze jak juz raz sie zrobilo to bedzie sie powtarzac. Pelno ropy mu sie tam nazbieralo ale teraz jest ok nic go nie boli i narazie poki co nic mu nie rosnie ;)