my mamy nivea, radze nie kupowac na razie emolientów bo nie wiesz czy dziecko będzie miało problemy skórne, później nie problem kupić a po co od razu przyzwyczajać i wydawać kupę kasy, ale jak koniecznie chcesz to emolium fajnie się sprawdza:)

tez mielismy nivea i bylam zadowolona, ale przerzucilam sie na oilatum i z niego juz nie zrezygnuje. Minus to cena- troche sobie kosztuje, ale warto;) skora mieciutka, nawilzona.

My używamy Johnson's Baby 3w1, ten żółty, i jestem zadowolona. Ale z tego typu zakupami "od ręki" radzę poczekać. nie ma co zbędnie kasę wydawać, jak coś się nie przyda..

Emolium i Balneum. Sama używam na co dzień emolientów i dlatego kupiłam też synkowi. Po porodzie miał bardzo suchą skórę i wystarczyły 2 kąpiele, żeby było po kłopocie. ale gdyby nie miał suchej skóry też bym go w tym kąpała