Mnie tez jakos od 36 tyg. strasznie bolal kregoslup. Czasem to nie wiedzialam juz czy mam siedziec, stac, czy lezec bo nie wygodnie w kazdej pozycji. Ale dalej w dwupaku jestem i na jutro mam termin.

Myslę, że obciążenie daje o sobie znać w końcu:/ byle wytrwać do porodu:)

mnie też tak zaczął boleć, też myślałam że juz może coś się zaczyna, i bałam sie że będę miała bóle krzyżowe, ale urodziłam w 39 tygodniu i krzyżowych nie miałam więc to chyba od obciążenia:)

To na pewno od ciężaru. Mnie też już tak boli od jakiegoś czasu, a w nocy to w ogóle masakra :/