15 kropli podaje się,ja podawałam jak mała miała około 7tyg.ale nam nie pomogły.
W ogóle ja mam swoje zdanie na temat tych wynalazków na kolki-DO DUPY SĄ-trzeba po prostu czasu aby dziecko z kolki wyrosło i tyle.Powodzenia i dużo cierpliwości.

nam pomogły. zaczęłam od 15 kropel przed karmieniem na łyżeczkę, potem stopniowo zmniejszałam i obserwowałam, czy kolki wracają. po 3 dniach regularnego stosowania było widać efekt. jak mi się skończyła butelka, to po 3 dniach zaczynały się kolki, więc nie zgodzę się z twierdzeniem, że na kolki nie ma lekarstwa :)

synkowi koleżanki np. wystarczyły 4 krople żeby nie było kolek.

na ulotce jest napisane ile kropel do jakiego wieku! moja położna miała tłumaczenie i tak my zaczelismy od kropel 6 do buteleczki z mleczkiem ale jest na tyle słodkie ze mozna na łyżeczce też podawać.moj synek nigdy nie miał kolki a tak naprawde to niewiemy co to jest :) aha i jak za duzo sie da tych kropelek to wtedy dzidzia ma wieksze rozwolnienie,tak mowiła położna

Ja podaje od ok miesiąca (Adaś ma prawie 3 miesiące). Wcześniej podawałam Espumisan, ale z czasem przestał pomagać. Mi te kropelki kupiła ciocia w Niemczech i kobieta w aptece powiedziała jej żeby podawać do każdego karmienia po 15 kropelek. Według mnie to za dużo i podaję co drugie karmienie i jest ok. Może spróbuj na początku mniej tych kropelek dać i jeśli nie pomogą to zwiększysz dawkę.