moja Mała miała takie. położna która mnie odwiedza stwierdziła, że może być to trądzik niemowlęcy. poleciła mi przetrzeć jej twarz krochmalem. zrobiłam raz w jeden dzień, potem drugi w następny. więcej nie robiłam. zniknęły jakieś 5 dni później. ale nie wiem czy to zasługa tego krochmalu, czy samo z siebie.

to chyba trądzik niemowlęcy mój też takie krosty miał ale ok 6tyg byłam u lekarza a ona stwierdziła że ma prawo mu coś wyskoczyć a ja jak ciemna do niej poszlam tak ciemniejsza wróciłam ;/ w necie wszystko wyczytałam i sie uspokoiłam;)teraz mam problem z alergią na rączkach ;/ a ten trądzik się dość długo utrzymywał ok 3 tyg

dziękuję dziewczyny :)
a może to być alergia lub uczulenie na pokarm? np na nabiał?
bo do tego bobas ma kolki i pręży się.?

Mojemu synkowi tez takie wychodzily i do tego na uszkach,za uszkami i nawet pod szyjka na dekoldzie
teraz ma mniej albo juz prawie wcale ale nie wiem dlaczego i co to jest,u mnie to podejrzewam problem alergii pokarmowej bo wszystko inne na to wskazuje.
Nie pomoglam za bardzo ale moze inne mamy beda mogly,mysle ze jesli Twoje dziecko zachowuje sie normalnie to nie ma powodow do zmartwienia

Mój synek tez miał czerwone krostki na buzi a do tego ból brzuszka i lekarz stwierdził skazę białkową... Przeszliśmy na bebilon pepti i wszystko jest ok. Nie mam pewności ze to skaza wiec po 6 miesiącu będziemy próbować podać zwykły bebilon. Warto pójść do lekarza i się upewnić ale nie ma się co martwic bo mi znajoma położna powiedziała ze teraz lekarze o każdej wysypce mówią ze to skaza...

moja córeczka kończy w poniedziałek 3 tygodnie i od jakiegos tygodnia ma właśnie takie krostki na buzi i na główce, byłam wczoraj na wizycie i pani doktor powiedziala ze to potówki mogą być... staramy się małej nie przegrzewać i będziemy obserwować czy to cos da. A bóle brzuszka też miała, takie jakby skurcze, to pani doktor powiedziała ze ma jeszcze niedojrzały przewód pokarmowy i tak może być i kazała pilnować żeby dobrze się małej po karmieniu odbiło