Nie nie kupuje w lumpeksach :) A Dla czego ? Bo tutaj nie ma lumpeksow :)

zawsze obiecywalam sobie ze bede zagladac bo wiem ze wychodzi tanie i moza zawsze wyszeprac cos fajnego,jedak lumpeksy zeszly u mnie na psy :P

I ja uwielbiam szperać po lumpexach...a jaka frajda jak znajdziesz coś fajnego za kilka złotych:)Powiem Wam szczerze,że człowiek może się wtedy stroić i zmieniać ciuchy non stop:)...tak więc rozumiem,że można się od tego uzależnić:)...a np.takie ciuszki dziecięce to praktycznie z metkami są lub prawie nowe,bo jak wiadomo dzieci szybko rosną i nie zdążą znosić,a często są to rzeczy firmowe...tak więc same pozytywy z takich poszukiwań...

Ja mam u siebie fajny lumpeksik.Ubrania są tylko markowe.Bardzo dużo ubrań już pokupowałam.Niestety ostatnio sporo podskoczyli z ceną i zaglądam o wiele rzadziej.

Teraz najczęściej robię zakupy na aukcjach allegro.Czasem można za grosze kupić sporo fajnych ubranek-markowych.Ostatnio wylicytowałam mega zestaw ubranek dla dziewczynki za 11 zł + przesyłka 14=25 zł.

Kupiłam synkowi markowy kombinezon na zimę C&A za 30 zł i kombinezon dla noworodka za 13 zł z przesyłką.

Dodam że u osoby u której kupiłam kombinezon dla noworodka kupiłam bardzo dużo ubranek dla dziewczynki 56-68.Same markowe body,śpioszki,pajacyki,spódniczki,spodenki,czapeczki,sweterki,bluzeczki.Razem chyba z 50 szt.za 100 zł.Marki: CHEROKE,H&M,GEORGE,NEXT,ITP.

ZA TAKIE PIENIĄDZE NAWET W LUMPEKSIE NIE KUPIE TYLE FAJOWYCH RZECZY.

NAPRAWDĘ POLECAM ALLEGRO-LICYTACJE!!!

Najpiękniejsze markowe ciuszki jakie ma mój synek to nie te które kupiliśmy mu nowe a właśnie te z lumexu.
Uwielbiam takie sklepy chociaż sporo czasu trzeba aby coś fajnego wyszperać. Ja ostatnio miałam szczęście bo akurat była dostawa i kupiłam małemu pięć boskich bluz, kilka par spodni i cudowną niebieską kurteczkę cherokee. Bluzy są oryginalne między innymi firm Bench i Nike. Są w stanie idealnym, jedna nawet z metką Do tego kupiłam mu jeszcze 2 polary, i sporo prześlicznych koszulek z długimi rękawami. Na wszystko to wydałam 120 zł na wagę.
Wychodziłam ze sklepu i byłam w siódmym niebie bo mały ma ciepłe ciuszki na całą zimę i nie musiałam na to wydać połowy pensji.
Nie zawsze da się coś fajnego wyszukać dlatego najlepiej czekać aż będzie dostawa.

ja tez uwielbiam lumpeksy, u mnie sa dwa takie ze prawie wszystkie rzeczy sa nowe z metkami za pare zl. wiec tez jak mam kase to tam lece:)) duzo firmowych rzeczy tez mozna wyszperac .

Dziewczyy a wy mieszkacie w wiekszych miastach? Pytam, bo ani razu nie trafilam na fajne ciuszki dla dziecka w lumpeksie, a juz na pewno nie z metka markowych.

A jaka jest radocha jak się coś fajnego znajdzie:)Tylko trzeba iść bez męża bo był raz i jęczał potwornie,hehe:)

A to dobre:)...ja mojego N.zaraziłam tym grzebaniem w ciuchach,choć i tak nie daje rady za długo w lumpexach(zresztą w innych sklepach tym bardziej:)),to i tak na szczęście czasami chce się sam przejść do ciucholandu...
Acha a co do allegro,to ja tak zaglądam czasami i rzeczywiście jest taniej niż w sklepie,ale lumpexu nie przebije...bo raz,że jednak taniej jest,a dwa,że można sobie dotknąć,obejrzeć,a na allegro to trochę kupowanie kota w worku...