« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollina87
pollina87

2012-10-27 15:48

|

Prawo i ciąża

l4 w ciąży pomocy!!!

Proszę powiedźcie mi jak to jest od 1 do 27 miałam zwolnienie i dziś pozłam dalej zanieść nowe od 28 do 24 listopada jak to jest jak pracodawca płaci za 33 dni to za wszystkie dni licząc sekendy też, bo mój pracodawca coś kręci i mówi że to się liczy tylko od piątku do soboty ja już nic nie rozumiem

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollina87

miało być wekendy to teraz nowe zwolnienie pracodawca po upływie 33 dni powinien zanieść do zus czy jak

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Zwolnienie w ciąży jest płatne 100% wiec nie może Ci nic odliczyć, wypłatę musisz dostać taką samą jak przed zwolnieniem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aaniasz

Mi nigdy lekarz nie wypisywał zwolnienia do soboty.Zawsze do któregoś dnia w tygodniu.Weekendy jakoś inaczej się liczą.Coś w tym jest ale nie potrafię wytłumaczyć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollina87

ale ja pracowałam w galerii i tam się robi 7 dni w tyg i na zwolnieniu mam też wpisane wekendy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Mi nigdy lekarz nie wypisywał zwolnienia do soboty.Zawsze do któregoś dnia w tygodniu.Weekendy jakoś inaczej się liczą.Coś w tym jest ale nie potrafię wytłumaczyć.
weekendy liczą się inaczej jeżeli przebywasz na normalnym zwolnieniu chorobowym, które jest płatne - 80% miesięcznej pensji, natomiast L4 w ciązy to zupełnie inna bajka i nie ma znaczenia czy masz wystawione do soboty czy do niedzieli - płatne jest 100%. Jezeli pracujesz w budżetówce i dostajesz tzw. "13" i jakies inne nagrody, to przebywając na L4 w ciązy muszą Ci dodatkowo do każdego miesiąca doliczyć to do wypłaty, czyli tak naprawdę fianansowo bardziej się opłaca przebywac na zwolnieniu niż chodzic do pracy. Troche zakrecilam ale mam nadzieję, że jest to w miarę zrozumiałe;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aaniasz

ale ja pracowałam w galerii i tam się robi 7 dni w tyg i na zwolnieniu mam też wpisane wekendy
No ja też pracowałam łącznie z weekendami.Mi zawsze lekarz wypisywał w poniedziałki.Musisz się dowiedzieć konkretnie,ja się nie znam na przepisach,nie chce Ci namieszać ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollina87

wogóle miałam płatne zawsze do 30 a teraz on mi powiedziała że do 10 kręci i pewnie nie chce mi za te wekendy zapłacić co za oszustka jakie mam nerwy ja w poniedziałek pójdę sobie do zus i zapytam a potem do niej nie dam sie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
radka78

hej pollina87, nie masz czym się martwić. pracodawca płaci niezależnie czy to jest l4 zwykłe czy ciążowe do pierwszych 33dni potem płatność przejmuje ZUS.Będziesz miała taką wypłatę jak u pracodawcy plus składka zdrowotna czyli troszkę może ci wzrosnąć wynagrodzenie. Więc nie martw się. kobiety w ciąży są pod szczególną ochroną a pracodawca Twój chyba nie wie co mówi.zresztą zobaczysz to przy kolejnym przelewie wynagrodzenia.powodzenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia24

Zawsze dostawałam L4 na cały miesiąc, miałam wizyty zawsze w czwartki. Chorobowe jest płatne 100% nic nie może Ci pracodawca odliczyć, poza tym chorobowe trafia do ZUS-U i to oni wypłacają a nie pracodawca. Ja tylko zanosiłam L4 do podbicia i podpisania do pracodawcy i sama wysyłałam L4 zaraz do ZUS-U.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollina87

No byłam dziś w ZUS wypytać co i jak i ja miałam rację jacy zdziwieni byli jak im mówiłam co mój pracodawca za głupoty wygaduje potem poszłam do niej i jej powiedziałam że byłam i jak to jest to nagle powiedziała że faktycznie jest tak co za małpa chciała mnie oszukać ale już jest raczej dobrze:)myślała że się nie zorientuje ale jestem cwańsza hehe pozdrówka dziewczyny