« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzastin
dzastin

2011-09-07 09:42

|

Pozostałe

laktacja..

dziewczyny znacie sprawdzony sposób na pobudzenie laktacji? bo ostatnio moje piersi stały sie miekkie i mniejsze a mala po kilku minutch ssania zaczyna sie denerwowac wiec wydaje mi sie że jest w nich mało pokarmu .doradzcie coś

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049

Sprawdzony sposób, to częstsze przystawianie dziecka do piersi!
W miarę podaży wzrasta popyt.
Poza tym są specjalne herbatki, które wzmagają laktację:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

ja pije duzo wody,inki z mlekiem,i herbaty z mlekiem...dodatkowo jem czesciej zupy zeby jak najwiecej płynów dostarczac...a ile ma twoja mała/moze masz kryzys laktacyjny?ja taki miałam pierwszy jak synek skonczył 5 tygodni....wypiłam w ten dzien chyba z 5 litrów wody i przystawialam malego do piersi praktycznie co chwile...tak z 3 dni sie meczylismy ale wygralismy i dalej karmie piersia...bo wiele mam sie wtedy poddaje i przechodzi na mm.

Częściej przystawiać do piersi albo laktatorem pobudzaj. Pij wodę albo herbatki na laktację hippa. I pod żadnym pozorem nie dokarmiaj dziecka mm, nie będzie głodne, nie będzie chciało ciągnąć. Bo stracisz pokarm w kilka dni.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olucha

Sprawdzony sposób to taki jak piszą dziewczyny wyżej, częste przystawianie do piersi i duża ilość płynów. Kawa zbożowa, czy też herbeta z mlekiem to mit. Nie pobudza to laktacji. No i dużo cierpliwości ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mousi

ja pije duzo wody,inki z mlekiem,i herbaty z mlekiem...dodatkowo jem czesciej zupy zeby jak najwiecej płynów dostarczac...a ile ma twoja mała/moze masz kryzys laktacyjny?ja taki miałam pierwszy jak synek skonczył 5 tygodni....wypiłam w ten dzien chyba z 5 litrów wody i przystawialam malego do piersi praktycznie co chwile...tak z 3 dni sie meczylismy ale wygralismy i dalej karmie piersia...bo wiele mam sie wtedy poddaje i przechodzi na mm.
popieram Sea.
Ja polecam rowniez osobiscie oprocz herbatki laktacyjnej ( w ich sklad wchodza mlekkopedne ziola jak: koperek,anyż,i czarnuszka) dodawanie do kazdej potrawy kminku, ktory rowniez nalezy do tej kategorii ziol gdyz jest w wielu herbatkach i pomaga na trawienie mamy i malenstwa oraz z laktacja w polaczeniu z duza iloscia plynow. Zioła mlekopędne nie powodują działań ubocznych, a dodatkowo działają uspokajająco i wiatropędnie.
Mozesz rowniez wypic ciemne piwo (jedynie piwo bezalkoholowe!!!)np karmi (polisacharydy sodu jęczmiennego pomagają w wydzielaniu prolaktyny).+ Dolaczyc do tego rozgrzewanie piersi goracym prysznicem w polaczeniu z delikatnym masazzem by pobudzic gruczoly i sie zrelaksowac przy okazji. No i uzywac laktatora :) Probowalam na sobie i wiem, ze dziala :)
No i caly czas przystawiac do cycusia malenstwo, przystawiac i jeszcze raz przystawiac:)
Przede wszystkim zero czarnych mysli ze nie potrafie wykarmic dziecka itp nie zalmywac sie, myslec pozytywnie bo podswiadomosc, psychika moze doprowadzic do calkowitego zatrzymania laktacji.
Glowa do gory :P bedzie dobrze.