« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel
mrauchanel

2013-03-12 15:38

|

Przebieg ciąży

laleczki czy pod koniec ciąży też macie problem z chodzeniem, meczycie sie i czujecie jakbyscie juz miały urodzić za każdym krokiem ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

kochana jeszcze sporo czasu zostało, na sam koniec dopiero będzie ciężko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23

Raz tak raz nie hehehe czasem czuje sie tak dobrze i lekko ze az zapominam ze jestem w ciazy, zaaaa tooo czasem TAK jak najbardziej, czuje jakbym miala zaraz urodzic !!! Dzis mam ten gorszy dzien hehehehehe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo1993

Lepiej nie mówić, skoro tak masz to dopiero początek, mnie tak złapało od około 36/37 tygodnia. A jak chodzę i jeszcze do tego dojdą skurczę to czasem się zastanawiam czy do szpitala od razu nie iść :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25

prawdziwy hardkor zaczyna się po 38 tygodniu...do tego psycha zaczyna świrować, bo chcesz urodzić i jednocześnie się boisz..cierpliwości :p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel

ja jade 3 tyg wczesniej do szpitala, takie zalecenie lekarza zreszta maly w piatek wazyl juz 3 kg a to byl dopiero 1 dzien 34 tc po prostu tocze sie jak banka wstanka;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali

Nie, do samego końca mogłam biegać i skakać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali

3 kg w 34 tygodniu to duża dzidzia....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
waterwax

Jest ciężko, ale ja się nie poddaję - przede wszystkim staram się sporo ruszać, a nie cały czas leżeć. Do południa mam sporo siły, więc to wykorzystuję - wiję gniazdko :-) Po południu jestem już zmęczona i dzięki temu łatwiej mi wieczorem zasnąć.