my mamy projektor z tym,że wyświetla postaci z Kubusia Puchatka,do tego gra spokojna kołysanka ale i tak efekt jest dokładnie odwrotny niż planowaliśmy.Mała jak tylko zobaczy postaci to aż piszczy z radości...i po spaniu :)
Może twoją córcie to wyciszy,warto spróbować :)

jak ja bym włączyła projektor to był by kolejny powod do nie zasypiania :D zamiast odwrotnie
hehe
ja mam lampkę z ikei białe coś z oczami co zmienia kolory.

jak już jesteśmy przy temacie lampek,to ostatnio kupiliśmy w ikea taką specjalną nocną do kontaktu z ledą w środku która miała być bezpieczna i mogła palić się przez cała noc dajac żółciutkie światełko w pokoiku.Z atestem i w ogóle...3 tyg było ok aż w niedzielę w nocy zesmażyła się w kontakcie.Obudził nas pies i od tej pory nie zostawiam nic włączonego w pokoju dziecięcym-nawet wspomnianego projektora który jest tylko na baterie...

dziewczyny nawet nie pomyślałam że, mogłaby ona zabawić Karinke ale jak tylko sobie pomyśle jak ona reaguje na wszystko dookoła to pewnie i u niej byłoby po spaniu!

no i jeszcze to co napisała monica O MATKO! odechciało mi się lampek nocnych. ( a też myślałam o takiej w kontakcie!)

dzięki dziewczyny

Ja od lat mam ta lampke:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90010877
jeszcze dziecka nie miałam i ją uzywałam.

Moja córa uzywa tą:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00097097

Świece je czasem na noc jak dziecko wykazuje taką ochote, bo czasem jak się obudzi w nocy nie chce zasypiać bez światła.
Ja mam małą lampkę do kontaktu, ktora świeci jak pojawia się zaciemnienie w pokoju ;) Odpukać jeszcze nic się nie działo...

Powiem ci ,ze moze Twojego maluszka to rozpraszac i moze miec problemy z zasnieciem.Ale kazde dziecko jest inne.

A ja mam taką http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50072867 :)

I jak na razie była w użyciu tylko na początku a teraz Karolek już wie gdzie jest kabelek:)