zapomniałam dopisać, że jak już nie daję jej papek tylko dania z małymi grudkami to też się krzywi :/

Podaję kleik ryżowy Bobovita na moim mleku na późne śniadanko tak ok 10-11.

Obiadek ok 13-14

Podwieczorek/kolacja ok 18-19 - sok marchewkowy

Jeśli karmisz piersią to nie jest za mało :) Dzieci nawet przez rok mogą być na samej piersi. A jeszcze jak przybiera na wadze to w ogóle nie masz się czym martwić :)

To ja jeszcze podam ilości:
- na śniadanko robię 90ml + 3 łyżki kleiku zwykle Młody nie dojada
- na obiadek pół małego słoiczka obiadku (połowa ze 125g) i też nawet tego nie dojada
- soczek wypija 50-60ml
I się zastanawiam czy nie za dużo... :)

Mój półroczny Hubert rano zjada tak:
1. 7.00 cyc (ok 7 minut ssania)
2. 10.00 cyc (ok 3 minut ssania) tak tylko do popicia
3. 13 - obiadek/zupka 190 ml
4. 16 - deserek 190 ml
5. 19.30 - kasza 180 - 200 ml
6. 21.00 - cyc do popicia przed snem (ok 5 minut ssania)
7. ok 3.00 - cyce oba do wyssane do samego dna :)
Mały waży dziś 8510 i nie jest grubiutki do to długi chłopak więc pewnie dla tego takie potrzeby ma. Dodam, ze zupki to najlepiej by te mięsne tylko jadł, grudki w daniach mu nie przeszkadzają.

Az z ciekawosci przeczytalam w ksiazce i pisza, ze 5. Ale co i jak to dlugoby pisac. Moge podac ksiazke: dziecko- szesc pierwszych lat, wyd.LAROUSSE