Byłam dziś u dermatologa z powodu swędzącego brzucha. Swędzenie mam od samego początku ciąży (5 tydzień jak się dowiedziałam o ciąży już był suchy i swędzący). Swędzeniu towarzyszy suchość tak okropna, że skóra schodzi płatami :( Z początku myślałam, że to normalne, w końcu skóra przygotowuje się na porządne rozciąganie... Zaczęłam smarować brzuch oliwką (wyczytałam że oliwka i nawilży a i smarowanie może zapobiec późniejszym rozstępom). Ale swędzenie brzucha nie przeszło, więc postanowiłam pójść na konsultację do dermatologa. No i dowiedziałam się, że oliwka może i nawilża ale tylko tak powierzchownie i wcale nie sprawia, że skóra jest mniej sucha. Lekarka poleciła stosowanie lipobazy. Podobno taką lipobazą nawilża się też skórę noworodka. Czy słyszałyście może o czymś takim? Znacie jakieś dobre marki w dobrych cenach? Może miał ktoś taki sam problem jak ja?