ochraniacz na lozeczko ktory mamy jest juz w oplakanym stanie, Mikolaj pourywal sznurki ktore byly do wiazania, caly rozciagnal bo lubi sie nim bawic. obecnie nie pelni juz funkcji ochraniacza i mysle zeby go calkiem sciagnac bo nawet jak jest to i tak bije sie w glowke. strasznie dziadoski on byl(kupilam w komplecie z posciela i lozeczkiem). znacie jakiegos sprzedawce albo aukcje na allegro gdzie moge kupic taki dobry, zeby zaraz nie skonczyl tak jak ten ktory mamy. czy moze calkowicie juz zrezygnowac z ochraniacza?